Marzysz o nowej dziarze, ale zastanawiasz się, czy wykonywanie tatuażu w czasie pandemii to na pewno dobry pomysł? W pełni Cię rozumiemy! W końcu każdemu z nas zależy przede wszystkim na bezpieczeństwie i zdrowiu. By odpowiedzieć na pytania nurtujące wielu klientów, przygotowaliśmy krótki przewodnik na temat tego, jak na co dzień dbamy o nasze studio, aby wszystko przebiegało zgodnie z restrykcyjnymi normami higienicznymi.

Przeczytaj i przekonaj się sam, że nie musisz odkładać zaplanowanej wcześniej wizyty w salonie tatuażu! Zabieramy Cię za kulisy Seven Sins Tattoo!

Sterylność to podstawa w studio tatuażu

Bądźmy szczerzy – nie ma to dla nas większego znaczenia, czy jesteśmy w środku globalnej pandemii, czy życie toczy się normalnym rytmem. Każde profesjonalne studio tatuażu, również Seven Sins Tattoo w Poznaniu musi przestrzegać niezwykle rygorystycznych standardów higienicznych. W naszym salonie nie ma miejsca na niedopatrzenia czy półśrodki. Utrzymanie stanowisk pracy i pozostałych pomieszczeń w sterylnej czystości to nasza standardowa procedura, wpisana w codzienne obowiązki.

Możesz być pewien, że nawet w trakcie pandemii studio tatuażu to jedno z bezpieczniejszych miejsc, w jakim masz szansę się znaleźć. Sprawdź, jakie rozwiązania stosujemy w Seven Sins Tattoo, by zapewnić Ci maksimum bezpieczeństwa.

Lampy UV na każdym stanowisku

Najważniejszym miejscem, które musi być bezwzględnie czyste, jest stanowisko pracy osoby tatuującej. Każdy dobry tatuażysta z naszej ekipy z Poznania poświęci na początku wizyty sporo czasu, by odpowiednio przygotować dla Ciebie fotel oraz niezbędne narzędzia. Co więcej, każde stanowisko do robienia tatuażu w salonie na Wildzie wyposażyliśmy w lampę UV, która dodatkowo odkaża i zabija wirusy na wszystkich powierzchniach – fotelu, stolikach pomocniczych, czy na podłodze. W Seven Sins Tattoo używamy najskuteczniejszych sprzętów w trosce o Twoje bezpieczeństwo i komfort podczas wizyty.

Oczyszczanie powietrza w salonie tatuażu

Trwająca pandemia wymusiła na nas zastosowanie dodatkowych środków ochrony. Aby zminimalizować prawdopodobieństwo rozprzestrzeniania się zarazków, w naszym poznańskim studiu tatuażu codziennie oczyszczamy powietrze przy pomocy specjalnego urządzenia. Światło z wbudowanej lampy UV dezynfekuje i zabija drobnoustroje oraz ewentualne wirusy. Zależy nam na bezpieczeństwie – zarówno Twoim, jak i artystów, którzy wykonują tatuaże nawet w czasie pandemii.

Obowiązkowe jest też noszenie maseczki przez cały czas trwania sesji, lecz do tego zdążyliśmy już wszyscy przywyknąć. Chcesz wiedzieć, jak dbamy o narzędzia? Czytaj dalej!

Wykorzystywanie przez tatuatorów autoklawu klasy B

Jeśli chcesz zrobić tatuaż u naszym salonie na Wildzie, możesz być pewien, że wszystkie przyrządy i urządzenia mające kontakt z Twoją skórą, są absolutnie sterylne. W dzisiejszych czasach to oczywistość, że każde profesjonalne studio tatuażu bazuje na jednorazowych igłach i innych akcesoriach potrzebnych w trakcie sesji. Dodatkowo korzystamy też ze specjalistycznego autoklawu klasy B. To sprzęt przeznaczony do użytku w salonach tatuażu i przystosowany do sterylizacji specyficznych narzędzi, którymi posługujemy się na co dzień.

Dezynfekcja środkami chemicznymi

Lampy UV i sterylizatory nie zastąpią oczywiście klasycznej dezynfekcji powierzchni przy pomocy środków chemicznych. Specjalistyczne płyny wykorzystujemy przede wszystkim do odkażania stanowisk pracy, ale nie zapominamy również o innych miejscach w salonie. Stosowanie profesjonalnych preparatów jest konieczne także w obszarach poza strefą tatuowania.

W dobie trwającej pandemii szczególnie dbamy o to, by skrupulatnie dezynfekować recepcję, poczekalnię, podłogi, meble, a nawet ściany. Jak widzisz, odwiedzając Seven Sins Tattoo naprawdę nie masz się czego obawiać.

Rozważasz wykonanie nowej dziary?

Nie odkładaj nowego tatuażu do czasu, aż koronawirus odejdzie w zapomnienie! Jak widzisz, staramy się ze wszystkich sił, byś w naszym studio czuł się całkowicie bezpiecznie. Niezależnie od sytuacji epidemicznej na świecie, dobrego tatuażystę poznasz po tym, że swoje stanowisko pracy przygotowuje z podobnym zaangażowaniem, co projekt Twojej dziary. Jeśli chcesz sprawdzić, jak wygląda to w praktyce, wpadnij na Wildę i przekonaj się!